Czy taki ktoś w ogóle istnieje? Okazuje się, że jest taki jeden w Zawierciu.

Dziś wyjątkowo wpis humorystyczny, bo rozbawił mnie filmik jaki znalazłem na Facebooku. Na tym filmie "kandydat" nie obiecuje gruszek na wierzbie. Mówi jasno m.in., że jak ludzie go wybiorą to podniesie pensje sobie i swoim zastępcom. Mówi też, że jeśli mieszkańcy uważają, że w ich mieście wszystko jest źle, to niech go wybiorą. Zobaczą wtedy ile jeszcze można spieprzyć. 

https://www.facebook.com/100089770705678/videos/1306646566646641/