Pod takim właśnie projektem ustawy Ordo Iuris niedawno rozpoczęło zbiórkę podpisów.

Poniżej skrót wiadomości jaki dostałem w tej sprawie od Ordo Iuris.

Dziś – według badań Państwowego Instytutu Badawczego NASK – średnia wieku, w którym dzieci pierwszy raz stykają się z pornografią wynosi... niespełna 11 lat! Aż 73% dzieci deklaruje, że znalezienie pornografii nie sprawia im żadnych trudności, a co trzeci nastolatek przyznaje, że po raz pierwszy zetknął się z treściami pornograficznymi przypadkowo!

W efekcie, 21% dzieci w wieku 12-14 lat ogląda pornografię codziennie, a kolejne 25% co najmniej raz w tygodniu. Nic dziwnego, że co czwarty nastolatek wyraża obawę uzależnienia się od pornografii.

Według danych z 2024 roku – największa strona pornograficzna na świecie każdego miesiąca odwiedzana jest 5 miliardów 450 milionów razy. A to tylko jedna strona!

Współczesna pornografia to dehumanizujące sceny seksualnej przemocy, poniżania czy orgii, promocja kazirodztwa i zdrady. Według najbardziej ostrożnych szacunków, 1 na 3 filmy pornograficzne pokazują przemoc seksualną lub agresję. Pornografia „głównego nurtu” normalizuje zachowania takie jak plucie na partnerkę, duszenie, policzkowanie, kneblowanie, ciągnięcie za włosy. W 97 proc. przypadków przemoc skierowana jest wobec kobiet.

To właśnie mogą oglądać nasze dzieci! A psychologowie coraz częściej przytaczają historie siedmiolatków i ośmiolatków uzależnionych od brutalnej, wulgarnej pornografii.

Czas powiedzieć STOP!

Na początku września złożyliśmy w Sejmie wniosek o rejestrację komitetu, którą Marszałek Sejmu zatwierdził w ubiegłym tygodniu. Teraz mamy tylko 3 miesiące na zgromadzenie 100 000 podpisów.

Aby pomóc w zbiórce podpisów, prosimy o kliknięcie w poniższy link, który przekieruje Pana na stronę internetową „Stop narkotykowi pornografii”, za pośrednictwem której można pobrać karty do zbierania podpisów. 

Pomóż w zbiórce podpisów

Aktualnie już w 19 stanach USA obowiązują ustawy dotyczące weryfikacji wieku na stronach pornograficznych, a w 2025 r. wejdą one w życie w co najmniej trzech kolejnych stanach. Tam, gdzie wprowadzono ograniczenia, nawet o 80% spadła „konsumpcja pornografii”.

W Wielkiej Brytanii i we Francji trwają prace nad aktami wykonawczymi, bo ustawy zakazujące dostępu dzieci i młodzieży do pornografii już przyjęto. Tak, lewicowe rządy w zachodnich krajach dostrzegają plagę i skutki pornografii. Tym bardziej musimy tym zająć się także w Polsce.

Projekt, pod którym zbieramy podpisy, czerpie to, co najlepsze z powyższych rozwiązań. Jest pierwszą od lat tak rzeczową propozycją ograniczenia tego, co – jak jeszcze niedawno słyszeliśmy zewsząd –  zdawało się być „nie do ruszenia”.